Porównując raporty PBS DGA oraz INDICATOR, dotyczące rynku telekomunikacyjnego w Polsce w latach 2008 i 2009, można łatwo zauważyć, że telefonia VoIP traktowana jest w naszym kraju ciągle jeszcze w sposób bardzo zachowawczy i ostrożny. W ciągu dwóch ostatnich lat w podejściu użytkowników do tego rodzaju komunikacji zmieniło się tak naprawdę niewiele, choć pod względem technologicznym VoIP rozwija się bardzo dynamicznie, oferując coraz bardziej zaawansowane usługi dodane i nawet groszowe stawki za połączenia.
Jak wynika z badań PBS DGA oraz INDICATOR, przeprowadzonych na zlecenie UKE, liczba Polaków posiadających linię stacjonarną, którzy nie korzystają z sieci VoIP w ciągu ostatnich dwóch lat spadła jedynie o 4% (z 93,6% w 2008 r. do 89,6% w 2009 r.). Równocześnie tylko o 0,8% (z 3,3% do 4,1%) wzrosła liczba osób, które korzystają z przekazywania głosu przez protokół internetowy. W tym czasie liczba gospodarstw domowych z dostępem do internetu w Polsce wzrosła do 59% w 2009 r. (z 48% w 2008 r), natomiast liczba gospodarstw wyposażonych w internet szerokopasmowy zwiększyła się odpowiednio do 51% z 38%, jak wynika z danych opublikowanych pod koniec roku 2009 przez unijny urząd statystyczny Eurostat.
Problemem nie jest więc technologiczna możliwość dostępu do VoIP’a, ale mentalna obawa przed zmianą i nowością – nawet jeśli kusi ona znacznymi oszczędnościami i dostępem do rozmaitych usług dodanych. Wśród użytkowników korzystających z internetu w ciągu ostatniego miesiąca, jedynie 11,0 % badanych jest skłonnych zrezygnować ze zwykłego telefonu stacjonarnego na rzecz stacjonarnego telefonu internetowego (w technologii VoIP). Jedna trzecia badanych (33,4 %) nie zdecydowałaby się na taką zamianę. Zainteresowanie zakupem telefonii VoIP w ciągu najbliższych 6. miesięcy wykazuje niewiele, bo 2,4% respondentów. Inna sprawa, że spora grupa osób dzwoni przez VoIP i nawet o tym nie wie… Jak wskazują badania, Polacy nie identyfikują komunikatorów głosowych z technologią VoIP.
Każda rewolucja technologiczna staje się z czasem elementem naszego życia, a początkowa nieufność wygrywa z potęgą rozumu. Tak naprawdę wszyscy szukamy innowacji i pragniemy wygody. Jeśli więc możemy płacić mniej za rozmowy, a przy okazji korzystać z rozmaitych usług pozwalających np. na nagrywanie rozmów, tworzenie powitań (usprawniających komunikację), to trzeba się spodziewać, iż niebawem tradycyjna telefonia odejdzie do lamusa, a VoIP zawita pod strzechy. Nieprzekonanych zachęci z pewnością przykład sąsiada albo znajomych, którzy zdecydują się spróbować przygody z VoIP’em jako pierwsi. Sąsiad pochwali się sąsiadowi, kolega opowie koledze, a wnuk nauczy dziadka. I tak dalej! 🙂
