W naszej firmie od rana panuje iście świąteczny nastrój, a to za sprawą… firmowych „Mikołajek-Wakułajek” (ta nazwa też ma swoją historię…;)) Mnóstwo śmiechu, pozytywnej energii i masa prezentów, rzecz jasna:) A do tego wierszyki, piosenki, limeryki – każdy kto chciał mógł dziś zaprezentować swoją radosną twórczość.
Oto dzieło naszej koleżanki Agnieszki
(na co dzień na stanowisku UX Designer;))
Dziś Mikołaj zbyt zajęty
Aby wręczyć nam prezenty,
Więc w Aitonie straszna trwoga
Wszyscy krzyczą „olaboga”!
A tu nagle, niespodzianie,
Ktoś w mig zmienia swe ubranie
I czerwoną wdziewa szatę
To Wakułaj! Nasz bohater!
I już każdy uśmiechnięty
Bo rozdaje on prezenty!
…i cóż, dziś wszyscy na chwilę znów uwierzyliśmy w Świętego Mikołaja:)