W ostatnim czasie pojawiły się 2 nowe pomysły na darmową telefonię w zamian za wysłuchiwanie reklam w czasie rozmowy. W Wielkiej Brytanii zaczęła funkcjonować sieć telefonii komórkowej o nazwie Blyk. Z inną ofertą wyszła amerykańska firma Pudding Media, oferująca rozmowy z komputera przy wykorzystaniu technologii VoIP. W obu przypadkach rozmawiać można za darmo – wystarczy tylko zgodzić się na otrzymywanie reklam. Niby to już było i nikt nie chwalił się wielkim zainteresowaniem ze strony klientów, ale nowe projekty przyciągają uwagę innowacyjnym podejściem do starego tematu.
Blyk daje swoim abonentom 43 minuty rozmów i 217 smsów miesięcznie za darmo. W zamian za to, użytkownicy będą otrzymywać 6 smsów reklamowych dziennie. Z kolei Pudding Media oferuje darmowe rozmowy z komputera przy wykorzystaniu technologii VoIP. Firma ta posiada oprogramowanie, które wsłuchuje się w treść prowadzonej rozmowy i na monitorze komputera, z którego prowadzona jest rozmowa, wyświetla reklamy związane z kluczowymi słowami padającymi w rozmowie. Usługa działa na razie w fazie beta i wymaga dopracowania.
Pomysły na telefonię finansowaną z reklam, jak Blyk czy firmy Pudding Media, mają w sobie potencjał. To nie są już znane nam rozwiązania darmowych rozmów w określonym przedziale czasowym i przerywane jeszcze irytującymi blokami reklamowymi – podobnie jak w przypadku telewizji, gdzie filmy czy programy, zwykle w najciekawszym momencie, także przerywane są reklamami. To coś nowego, mniej natarczywego i w pewnym sensie odpowiadającego na zapotrzebowanie klientów – użytkowników. 6 smsowych reklam dziennie to niewiele, tym bardziej, że w zamian są darmowe minuty i smsy w komórce. Reklama dostosowana do tematu rozmowy także robi wrażenie. Te 2 pomysły pokazują, że reklama z telefonią mogą się zaprzyjaźnić. Jest już naprawdę blisko. Zwłaszcza, że nad zawarciem takiej przyjaźni pracujemy też we FreecoNet.
