Przejdź do menu nawigacji Przejdź do treści aktualnej strony
udogodnienia dla niedowidzących Rozmiar tekstu: Kontrast:  
Artboard 32 Artboard 5 Artboard 19

Czy zbudowanie społeczności wokół VoIP to klucz do sukcesu całej branży?

W duchu tematu przewodniego bloga, prezentujemy kolejną wypowiedź – tym razem mar7011, autor bloga http://voip.bloog.pl

Zacznę od faktów. „IPFON zlecił TNS OBOP przeprowadzenie badania na temat ilości osób korzystających z VoIP. Wynika z niego, że tylko 1% Polaków regularnie korzysta z tej formy komunikacji, a aż 88%! nie wie, co to jest. OBOP objął swoim badaniem reprezentatywną grupę 1003 osób powyżej piętnastego roku życia. Pytano się ich, czy wiedzą, co to jest telefonia VoIP oraz w jaki sposób można z niej korzystać. Badania pokazały, że tylko 1% respondentów regularnie korzysta z telefonii internetowej, 6% posiada na jej temat wiedzę. Kolejnych 5% słyszało coś o telefonii VoIP, a 88% nie wie, co to jest.”

Ale zastanówmy się, czy faktycznie to, że „aż 88%! nie wie co to jest” VoIP jest istotne? Przecież wszyscy korzystamy z telefonów GSM, ale chyba mało kto wie, co to jest FDMA czy TDMA, a przecież bez technologii tych GSM jest niemożliwy! Przecież korzystamy z telewizorów, ale również obecnie mało kto wie co to jest PAL, a wszyscy to wykorzystujemy. Czy zatem znajomość hasła VoIP spowoduje sukces branży? Śmiem w to wątpić. Pragmatyczny naród jakim są Amerykanie korzysta masowo z technologii VoIP, a jak wynika z wielu przeprowadzonych badań, niewielu z nich kojarzy hasło VoIP. Tak naprawdę użytkownika końcowego w sumie mało co interesuje, jak nazywa się technologia z której korzysta, zaspokajając swoje potrzeby.

Przełomem w branży będzie upowszechnienie usługi poprzez zastosowanie rozwiązań technologicznych na tyle prostych, że będą one „zjadliwe” dla przeciętnego Kowalskiego. Na dzień dzisiejszy poziom skomplikowania korzystania z usług jest tak duży, że ogranicza w sposób zdecydowany odbiorcę.

Przyjrzyjmy się naszemu otoczeniu. Szczytem osiągnięcia technicznego w tej dziedzinie, wśród znajomych dalszych lub bliższych, jest korzystanie z komunikatora Skype, który dla wielu jest synonimem rozmów przez Internet. A spróbujmy wyobrazić sobie przeciętnego użytkownika, który ma sam skonfigurować bramkę VoIP – koszmar i horror! Czyli faktycznie muszą być to urządzenia, technologie typu plug&play – włączam i korzystam. Wpisywanie jakichkolwiek haseł, kont a nie daj Boże tajemniczego „SIP server” to początek końca.

Stąd uważam, że dopiero integracja usług VoIP w telefonach GSM dwusystemowych, czyli GSM/Wi-Fi/VoIP będzie przełomem w dostępie do usług telefonii internetowej. Dlaczego? Telefon komórkowy ma każdy przeciętny Polak. Oczywiście, na dzień dzisiejszy ze wszystkich badań rynkowych wynika, iż obecnie sprzedawany w Polsce telefon GSM jest dość ubogi w usługi i należy do segmentu urządzeń prostych. Ale pamiętajmy, że ze wzrostem zamożności społeczeństwa i gwałtownym tanieniem technologii, już w perspektywie roku – dwóch lat, telefony GSM/Wi-Fi/VoIP będą czymś tak powszechnym jak obecnie telefon z kolorowym wyświetlaczem i technologią GPRS, który przypomnę, jeszcze 2-3 lata temu uchodził za szczyt luksusu.

Co jeszcze? Dostępność do prostych i tanich telefonów GSM/Wi-Fi/VoIP – to raz.

Jednoczesny spadek cen za przesył danych w sieciach GSM/UMTS (co już następuje) będzie umożliwiał użytkownikowi bezstresowe wykorzystanie technologii VoIP w obszarze, gdzie nie ma dostępu do tańszej i szybszej sieci opartej na Wi-Fi – to dwa.

W domu i w biurze – wykorzystujemy sieć Wi-Fi, a jej upowszechnienie będzie następowało poprzez dalszy spadek cen na usługi DSL (wzrost konkurencyjności na rynku – nowi operatorzy – presja „polityczna”) – to trzy.

Dopiero wówczas będziemy mogli mówić o prawdziwym upowszechnieniu korzystania z usług VoIP. Pytanie oczywiście pozostaje tylko jedno: czy wówczas korzystanie z usług VoIP będzie jeszcze miało sens? Dlaczego? Nie zapominajmy, iż podstawowym elementem, który przyciąga obecnie użytkowników do VoIP to cena! Cena i jeszcze raz cena! Nie technologia. A cena jest rzeczą całkowicie względną. Przecież pamiętajmy o tym, że istniejący operatorzy stacjonarni już dawno temu przekroczyli granicę zwrotu kosztów budowy sieci, więc ceny za ich usługi są tak naprawdę wypadkową pomiędzy żądzą zysku, możliwościami finansowymi klienta a stanem konkurencji. Możliwości dużych telekomów w zakresie obniżek cen są praktycznie nieograniczone a wola walki w obronie swoich interesów również.

A więc – czy zbudowanie społeczności wokół VoIP to klucz do sukcesu całej branży – nie. Zdecydowanie nie. Zawsze to będzie grupka techno-maniaków oraz ludzi poszukujących oszczędności. O ile korzystanie z VoIP nie będzie tak proste jak wysłanie SMS’a, to pisanie elaboratów takich jak ten niczego nie zmieni.

A może nie mam racji ?


Zamknij [X]