To pierwszy z serii obiecanych artykułów. Początkowo zamierzałem napisać artykuł techniczny, ale gdy podsumowałem, co chcę w nim przekazać, stwierdziłem, że znajdzie się on na pograniczu techniki i futurologii. Po raz pierwszy i ostatni odwołam się w nim też do historii DATERA S.A. i FreecoNet.
Na rynku telekomunikacyjnym VoIP działam od 2004 roku, kiedy to projektowałem i potem uruchamiałem jednego z pierwszych polskich operatorów VoIP. Nie było to dla mnie novum, ponieważ w 1999 roku skończyłem Wydział Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej, specjalność Sieci Komputerowe. Musiałem tylko odświeżyć starą wiedzę, której przyznam się nie używałem od czasu ukończenia studiów.
Przy okazji tego projektu poznałem grupę ludzi, otwartych na innowacje i chłonących wiedzę z zakresu nowych technologii jak gąbka. Nabierając doświadczenia i obserwując rynek stwierdziliśmy, że prosta operatorka VoIP, to jedynie panaceum na występujący w Polsce problem „ostatniej mili”, która jest praktycznie w wyłącznym posiadaniu TP, podczas gdy możliwości technologii VoIP sięgają znacznie dalej. Tak powstała pierwsza koncepcja globalnej platformy komunikacji – FreecoNet, do której realizacji powołana została DATERA S.A.. Postanowiliśmy jako pierwsi stanąć po stronie użytkownika – tworząc społeczność ludzi komunikujących się bez ograniczeń i przede wszystkim za darmo (lub możliwie tanio). Już wtedy nazwaliśmy tą społeczność – VoIP 2.0. .
Celem FreecoNet jest umożliwienie użytkownikom komunikowania się w znanym z rozwiązania Skype modelu peer-to-peer (bezpośrednie połączenia pomiędzy użytkownikami), ale jednocześnie przy wykorzystaniu zwykłych aparatów telefonicznych oraz bez konieczności włączania komputera. W przeciwieństwie do innych rozwiązań, FreecoNet to system otwarty, wykorzystujący jedynie standardowe i otwarte protokoły i technologie. Jako pierwsi zapewniliśmy też użytkownikom możliwość posługiwania się w ramach systemu VoIP numerami telefonicznymi pochodzącymi od innych operatorów.
W przeciwieństwie do tradycyjnych operatorów VoIP naszym celem jest zapewnienie użytkownikom możliwości realizacji jak największej ilości połączeń darmowych. Zdajemy sobie oczywiście sprawę z faktu, że jeszcze przez pewien czas większa część połączeń będzie realizowana w sposób tradycyjny. Z tego powodu stworzyliśmy pierwszą na świecie giełdę operatorów – TelArenę. W tym przypadku również stanęliśmy po stronie użytkownika, oddając w jego ręce decyzję, którego operatora chce wykorzystywać. Może on oczywiście pozostawić decyzję systemowi, który zawsze wybierze wariant najkorzystniejszy cenowo. Dzięki TelArenie, to operatorzy konkurują o użytkownika. Konkurencja, to z kolei najlepszy sposób dla zapewnienia rozwoju i poprawy jakości świadczonych usług.
Opisana powyżej koncepcja odzwierciedla moje postrzeganie przyszłości telekomunikacji. Całkowicie zgadzam się z opinią, że już wkrótce w telekomunikacji nastąpi odejście od modelu opłat za generowany ruch, na rzecz opłat stałych za dostęp. Podobnie, w mojej opinii telekomunikacja płynnie zmigruje z modelu scentralizowanego do modelu peer-to-peer.
FreecoNet ma docelowo stać się platformą globalną – już wkrótce uruchomimy instancję systemu w jednym z krajów ościennych i platformą otwartą – już wkrótce uruchomimy pierwsze, ciekawe usługi dodane. W obydwu przypadkach zrobimy to z partnerami. We FreecoNet swoje usługi może oferować każdy, kto ma ciekawy pomysł. To kolejna niekwestionowana zaleta systemów opartych o technologię VoIP i ukierunkowanych na otwartość.
Wyzwania, które stoją jeszcze przed nami też są niemałe. Zaoferowanie możliwości komunikowania się za darmo w ramach globalnej społeczności nie jest wystarczające do zaspokojenia potrzeb dzisiejszych użytkowników. W mojej opinii na pierwszy plan już niedługo wysunie się zagadnienie mobilności. Początkowo rozumianej jako możliwość skorzystania z usługi w dowolnym miejscu z dostępem do sieci Internet. Docelowo jednak jako pełna konwergencja usługi telefonii stacjonarnej, telefonii mobilnej GSM/UMTS oraz telefonii VoIP. Ten pierwszy rodzaj mobilności możemy we FreecoNet zrealizować już dzisiaj i jest to bardziej wyzwanie dla producentów sprzętu. Tym drugim rodzajem mobilności będziemy zajmowali się w ciągu kolejnych lat.
Krzysztof Malicki